Forum Druzyny Rycerskiej Z Czerwionki

VanHallen

Po wczorajszym nawalaniu po garach przyszedl mi do lba pewien pomysl... Moze by sklikac pare lisow i utwozyc taki hmmm BOYS BAND zebysmy nie byli uzaleznieni od magicznego trubadura??

Anna de Ruyter

Nice idea. Tylko kto na czym gra lub będzie grał. Wiem że ty na bębęnku a inni? I jeszcze... właściwie o jaki boysband ci chodzi? Strikte historyczny, coby niewiasty do tego mogły pląsać na pokazach, czy raczej bardziej współczesny? Oba rozwiązania mają plusy i minusy. Przy czym ja jestem za historycznym... trudniej się będzie tego wyuczyć ale jaki będzie efekt... i zarobki w przyszłości ]:->

VanHallen

Historyczny oczywiscie....

Anna de Ruyter

Mrrrauuu... już mi się to podoba ]:-> sasasasa...

Swinka

skrzypce lutnia i flet - podstawowe instrumenty ktos potrafi na czyms grac? walic w beben nie sztuka ;P

Anna de Ruyter

Ja nawet na gitarze nie umiem grać ale cóż... za to mogę tańcować.

Lodestar*

ja umiem na flecie z reszta jak kazdy kto miał w szkole muzyke ale mozliwe ze zainwestuje w jakis historyczny instrument Razz

pomysł dobry jak na razie mission impossible, ale obejzymy,,,,

VanHallen

to sprobuj zagrac na bebnie zobaczymy co wtedy napiszesz....

Anna de Ruyter

Pomysł owszem dobry... nawet bardzo co już zaznaczyłam. Jednak pamiętajmy że musimy podzielić się na dwie grupy. Jedna gra druga (i znowu powtórzę to słowo) tańczy. Oczywiście może to być płynny podział w każdym numerze (wychodzę już trochę w przyszłość) jest inny skład.

I tak największym problemem jest nauka gry... primo potrzebny sprzęt, secundo umiący go choć z grubsza obsługiwać ludzie, tertio nauczyciel ewentualnie źródła, quatro czas.

KaCzŁaPa

no musze przyznać ze to jest ciekawy pomysł...lecz ja niestety was nie wpomoge jako człowiek który na czymś gra ... bo niestety nia niczym nie potrafie grać ale jak coś to moge tańczyć Smile